Czekamy na obiecane przez rząd środki z „Bonusu frekwencyjnego". Czekają na nie nasze KGW i kluby sportowe
500 tys. zł. Tyle, dzięki wyborczej aktywności mieszkańców, powinna otrzymać nasza gmina. To pieniądze obiecane przez rząd za spełnienie warunków tzw. bonusu frekwencyjnego. Przed wyborami parlamentarnymi rząd zdecydował, iż za przekroczenie 60% frekwencji w danej gminie, ta może otrzymać 250 tys. zł na koła gospodyń wiejskich oraz orkiestry dęte i drugie 250 tys. zł na kluby sportowe. W Gminie Poraj frekwencja wyniosła 73,9 %.
„Dziękuję wszystkim Mieszkańcom Gminy Poraj za tak liczny udział w wyborach. Osiągnęliśmy wspólnie wysoki poziom frekwencji” – mówi Katarzyna Kaźmierczak, wójt Gminy Poraj.
Co prawda zabrakło bardzo niewiele, by Gmina Poraj zwyciężyła w tej rywalizacji w powiecie myszkowskim i zdobyła środki przewidziane na remizy i budżet obywatelski. Jednakże frekwencja wywalczona przez Mieszkańców pozwoli na zdobycie 250000 zł dla Kół Gospodyń Wiejskich i Orkiestr Dętych za frekwencję ponad 60 proc. w wyborach oraz 250 000 zł dla lokalnych klubów sportowych.
To środki, które wzmocnią lokalnie działające grupy. Koła gospodyń wiejskich, zespoły ludowe i orkiestry dęte dbają o zachowanie tradycji i zaangażowanie w swoim sąsiedztwie. Lokalne kluby sportowe to zaś szansa dla dzieci i młodzieży, żeby rozwijały swoje talenty, korzystając z profesjonalnego zaplecza. Cel szczytny. Mieszkańcy wykazali się dużym obywatelskim zaangażowaniem.
Teraz czekamy na obiecane przez rząd setki tysięcy złotych.
